W środę 12 kwietnia, uczniowie naszej szkoły wraz z opiekunami, pojechali na koncert do NFM we Wrocławiu. Młodzi melomani z klas: I, II, III i IV uczestniczyli w spotkaniu muzycznym pod nazwą „Moja ojczyzna”. Uczniowie usłyszeli muzykę polskich i czeskich kompozytorów, począwszy od okresu romantyzmu. Były to inspirowane folklorem utwory takich twórców jak Stanisław Moniuszko, Bedrich Smetana, Antonin Dvorak i Witold Lutosławski. Wszystkim wymienionym kompozytorom w młodości rodzice zaszczepili pasję i miłość do muzyki, a także szacunek do kraju, w którym się urodzili. W życiu dorosłym odpowiedzialni za swój kraj, pisali w duchu tradycji kulturowych, nawiązując do muzyki ludowej. Tytuł koncertu odwoływał się do orkiestrowego dzieła Bedricha Smetany „Moja ojczyzna”. Kompozycja składa się z sześciu poematów symfonicznych. Najsłynniejszy z nich, który uczniowie mieli okazję usłyszeć, to „Wełtawa”. Kompozytor chcąc pochwalić się swoim krajem, opisał dźwiękami bieg rzeki Wełtawy, najdłuższej rzeki w Czechach. Barwna muzyka, obrazująca piękną czeską krainę, zabrała wszystkich słuchaczy w niezwykłą edukacyjną podróż. Oczami wyobraźni można było zobaczyć rozległe lasy, pola i wioskę, gdzie odbywa się roztańczone i rozśpiewane wesele. Podczas koncertu artyści postarali się wyjaśnić, jakie elementy dzieła muzycznego decydują o tym, czy utwór jest taneczny. Pokazano charakter i rytm mazura, polskiego tańca narodowego oraz tańce góralskie Stanisława Moniuszki. Szczególne miejsce w programie zajęły dwa tańce z „Małej suity” Witolda Lutosławskiego, jednego z najwybitniejszych polskich kompozytorów, który jest patronem Narodowego Forum Muzyki. „Fujarka” o sielankowym charakterze i żywiołowa „Hurra polka”, oparte na polskim folklorze, wirowały niczym kolorowa ludowa wycinanka. Dzieła inspirowane folklorem zaprezentowała NFM Filharmonia Wrocławska pod batutą czeskiego dyrygenta Marka Prasila. Różnorodność brzmienia, które jest możliwe do zaprezentowania jedynie przez tak rozbudowany zespół jak orkiestra symfoniczna, pomogło kreować w myślach odbiorców różne obrazy. Dopełnieniem całości były malarskie interpretacje utworów tworzone „na żywo”, które pozwoliły w pełni przeżyć i zrozumieć muzyczne przesłanie.