W dwudniowA� wycieczkA� do stolicy wybraA�o siA� 40 uczniA?w z obu klas VI i kilkoro z klas V SzkoA�y Podstawowej we WziA�chowie Wielkim. Naszymi opiekunkami byA�y panie: Iwona RuciA�ska, Monika Matylak, Izabela BochyA�ska i Gabriela Srokowska. W godzinach przedpoA�udniowych przy piA�knej, sA�onecznej pogodzie dotarliA�my do celu naszej wycieczki.
Warszawa powitaA�a nas gwarem lotniska i warkotem startujA�cych z OkA�cia samolotA?w. Pan Andrzej, pilot naszej eskapady, szczegA?A�owo wyjaA�niA� procedury i zawiA�oA�ci odprawy paszportowej i odlotA?w a potem oprowadziA� nas po roA?nych czA�A�ciach najwiA�kszego polskiego terminalu.
KrA?tki spacer po krA?lewskich A?azienkach byA� chwilA� przyjemnego wytchnienia po zrealizowaniu pierwszego punktu programu. WiedzieliA�my, A?e nastA�pnym bA�dzie wizyta w parlamencie, dokA�d udaliA�my siA� na zaproszenie wicemarszaA�ka Sejmu VII kadencji, pana Eugeniusza Grzeszczaka z PSL.
buy arimidex online without prescription Pills
Oprowadzono nas po korytarzach i salach sejmowych. NajwaA?niejsze wraA?enia towarzyszyA�y nam podczas zasiadania w fotelach poselskich w sali posiedzeA� Sejmu, gdy czuliA�my siA� jak prawdziwi parlamentarzyA�ci, z resztA�, kto wiea�� Prawdziwe poruszenie poczuliA�my teA? , gdy na korytarzu stanA�liA�my twarzA� w twarz z posA�ankA� AnnA� GrodzkA�, ktA?ra z uA�miechem przeszA�a nic sobie nie robiA�c z naszego zaskoczenia i zdziwienia. Drobne upominki, ktA?re otrzymaliA�my z kancelarii pana wicemarszaA�ka byA�y miA�A� niespodziankA� upamiA�tniajA�cA� wizytA� w Sejmie.
W przyspieszonym tempie, a to z powodu ogromu obiektu, jakim jest Zamek KrA?lewski, zwiedziliA�my komnaty peA�ne obrazA?w , zabytkowych bA�dA? zrekonstruowanych eksponatA?w . NajwiA�cej wzruszeA� dostarczyA� film obrazujA�cy historycznA� A�wietnoA�A� i rozmiar zniszczenia obiektu w czasie ostatniej wojny. W takiej atmosferze przeszliA�my uliczkami Starego Miasta podA�A?ajA�c ku Syrence.
http://defensacivil.regionhuanuco.gob.pe/index.php/2018/03/17/cheap-entocort-ec/ cheap geriforte benefits
PoznaliA�my takA?e stolicA� z handlowej perspektywy ZA�otych TarasA?w a juA? pA?A?nym wieczorem mieliA�my moA?liwoA�A� przejaA?dA?ki jedynA� liniA� jedynego w kraju metra.
Nazajutrz spotkaA�a nas niespodzianka w postaci zwiedzania Stadionu Narodowego , co pewnie byA�o niezA�A� gratkA� dla zapalonych kibicA?w piA�ki noA?nej. Nasza obecnoA�A� przy Grobie Nieznanego A�oA�nierza i obok pomnika ksiA�cia JA?zefa Poniatowskiego na dziedziA�cu PaA�acu Prezydenckiego wynikaA�a z naturalnej potrzeby zaakcentowania patriotyzmu.
Z Krakowskiego PrzedmieA�cia pojechaliA�my na drugi brzeg WisA�y, aby podziwiaA� architektoniczny rozmach Biblioteki Uniwersyteckiej po czym udaliA�my siA� do Centrum Nauki Kopernik. MoA?na tam byA�o poznawaA� prawa przyrody poprzez samodzielne przeprowadzanie doA�wiadczeA� na interaktywnych wystawach. Osobiste wykonywanie A�wiczeA� pomaga lepiej zrozumieA� prawa mechaniki, optyki czy robotyki. StA�d ogromna atrakcyjnoA�A� i popularnoA�A� Centrum wA�rA?d mA�odzieA?y, co widaA� po gromadzA�cych siA� tA�umach przy wejA�ciu.
Ostatnim punktem programu byA� spacer po PowA�zkach. Zwiedzaniu najwiA�kszej nekropolii warszawskiej moA?na by poA�wiA�ciA� kilka dni, jednak widzieliA�my groby znanych pisarzy, ludzi zasA�uA?onych dla kraju. ZachwyciliA�my siA� i zadumaliA�my nad piA�knem nagrobkA?w, mistrzostwem sztuki kamieniarskiej, przemijaniem.
ZmA�czeni, peA�ni wraA?eA� wrA?ciliA�my z naszej wspaniaA�ej wycieczki do Warszawy.